Kominek już prawie gotowy...
Witam!Niewiele się działo przez te dni ale panowie kończą szpachlować kominek i nabiera wyglądu ...dalej jest duży ale jak zagramy kolorami to może troche rozbijemy tą bryłę
Mój dzielny mąż od paru dni po pracy przykręca gniazdka-a jest ich troche...ale przynajmniej skończy się era plączących się przedłużaczy i wyrywania sobie prądu przez kolejnych majstrów prąd w gniazdkach jest o czym mój M. przekonał się na własnym palcu
AAAA!!! I najważniejsze! Po trzech tygodniach od umówionego terminu pojawili się brukarze! Zaroiło się na naszej działce i znowu zaczęły się wykopy ale to już ponoć ostatnie... i ma nie być błota fajnie bo pogoda nam sprzyja i mamy takie slonko jak pwinno być w lipcu...