MIESZKAMY !!! :-)
Witam wszystkich serdecznie! Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa i przepraszam że mnie tak długo nie było... Już wyjaśniam :-)
Otóż udało nam się wprowadzić na święta do NOWEGO DOMU! Głównie dzięki determinacji mojego męża, ale kosztowało nas to prawie rozpad rodziny, więc musieliśmy wszyscy trochę ochłonąć, mąż musiał odpocząć i wkońcu można się zacząć cieszyć domkiem :-) Przeprowadzaka wyglądała tak że jeszcze na kolację wigilijną pojechaliśmy dwoma, po dach zapakowanymi autami i do 2 w nocy jeszcze się rozpakowywaliśmy bo ja miałam ciśnienie żeby zrobić choć trochę nastroju świątecznego... Ale w Boże Narodzenie siedzieliśmy już na kanapie przed kominkiem i warto bylo:) Dzięki Misiu Później bylo trochę problemów z internetem, czasem brak chęci lub czasu i tak minęły dwa miesiące... Teraz postarm się wmiarę sucesywnie opisać nasz domek w szczegółach z uwzględnieniem użytkowania wszystkich wymyślonych przez nas rzeczy Tymczasem wrzucam parę fotek żebyście mogli poczuć nasze klimaty... :-) Na początek domek w zimowej odsłonie...I I jeszcze od strony ogrodu, było pięknie, bo juz stopniało...
Nasz salon troszkę juz urządzony aczkolwiek nie wszystko jeszcze na swoim miejscu np. tv
I ten kominek , który naprawdę warto mieć! Dla tych którzy się jeszcze wachają...
I trochę ogólnych rzutów na parter
Kuchnia już lepiej wyglądająca niż ostatnio
Stolik śniadaniowo-kawowy...
i jeszcze kuchnia w stronę jadalni
Dorzucam jeszce górną łazienkę bo dolna już jest znana :)
I romantyczna kąpiel jaka przygotował mi mój mąz kiedy wróciłam z wyjazdu...czasem warto za sobą potęsknić
Narazie to tyle bo nie chcę zanudzać ,obiecuję większą aktywność, pozdrawiam wszystkich ktorzy śledzą nasze zmagania i sukcesy i biegnę poodwiedzac tych którzy mają jeszcze trochę drogi do przebycia!!!