Światełek ciąg dalszy :) +kolory ścian
Chwilę mnie nie było, ale w weekend odrobiłam zaleglości, a i na budowie duże zmiany, więc jest o czym pisać. Nasza ekipa Piotr & Paweł zrobili super gładkie ściany i pojawily się pierwsze kolory! Odrazu zrobiło się domowo i tak jakoś przytulnie... Ale niewątpliwym hitem jest zrobienie przez mojego, niezmordowanego męża podświetlenia sufitu! Pracował dzisiaj dzielnie i nie mogłam sobie odmówić pojechania żeby zobaczyc efekt i...przerósl moje najśmielsze oczekiwania!! Więc prędziutko dzielę się wrażeniami ,choć zdjęcia nieudolnie zrobione przeze mnie nie do końca oddaja ten efekt
No tak zdjęcia są kiepskie, ale widać o co chodzi... Podświetlenie jest zrobione ledami rgb i można zmieniać dowolnie kolory :)
Oj, było wiele radości jak się zrobiło tak kolorowo!
Można tez świecić poprostu na biało...Super wyszedł też sufit nad stołem w jadalni
Wszystkie ledy można świecić pełną mocą...
...lub ściemnić i wtedy robi się nastrojowo i...oszczędnie :)
Mój Miś został bohaterem w swoim domu! A teraz jeszcze przegląd kolorków na ścianach, na pierzwszy ogień pokój Olki:
To rzymski poranek z duluxa, następny jest Oskar z mleczną czekoladą
Nasza sypialnia częściowo wymalowana, bo będzie jeszcze tapeta
Kolor to jasny beż, no i jeszcze autorski projekt mojego męża "magiczna szafa"
Wnęka będzie zabudowana, a po otwarciu drzwi...mur nadmieniam że tapetę położyliśmy wczoraj wspólnie małżeńskim wysiłkiem, łatwo nie było, ale się udało! No to tyle na dziś, pędzę pozwiedzać jakie zmiany u Was!